#wracamydonormalnosci – Pierogarnia Pod Blaszanym Kotem
Koronawirus uderzył w różne sektory gospodarki. Mocno ucierpiała m.in. gastronomia. Straty notują właściciele restauracji, sal bankietowych, pubów i kawiarni. O sytuacji branży gastronomicznej w Toruniu, Centrum Wsparcia Biznesu rozmawiało z Piotrem Jerzym Kossakowskim, prowadzącym m.in. Pierogarnię Pod Blaszanym Kotem przy Rynku Staromiejskim.
Przypomnijmy, że Toruń odwiedziło w ubiegłym roku 2,4 mln turystów, którzy zostawili podczas swojego pobytu w mieście średnio po 236 zł. Już dziś wiadomo, że przez pandemię w tym roku tego rezultatu nie da się powtórzyć. W związku ze stanem epidemicznym i odwołaniem wszystkich akcji oraz wydarzeń kulturalnych ludzi na starówce jest dużo mniej. Toruń rozpoczął kampanię wspierającą tę branżę, w największych polskich miastach pojawiły się banery z hasłem #Torunisready. Ma to być zapewnienie, że miasto jest przygotowane na przyjęcie turystów z zachowaniem wszelkich zaleceń sanitarnych. Wystartował też projekt Toruńskiego Bonu Turystycznego - kup teraz, wykorzystaj później!
Swoje sposoby na przetrwanie tego trudnego czasu mają toruńscy restauratorzy. Pierogarnia Pod Blaszanym Kotem uruchomiła m.in. usługę dań z dowozem lub na wynos, działa już ogródek letni.
#wracamydonormalnosci to specjalny cykl wideo-rozmów z właścicielami firm, którzy opowiadają o tym jak radzą sobie w tej wyjątkowej sytuacji. W sytuacji grożącego firmom kryzysu ma być wsparciem marketingowym dla toruńskich przedsiębiorców.