Fabryka Born & Schütze - („Czy wiesz, że…?” #4)
Centrum Bumar jest ważnym punktem na mapie Torunia. Sam zespół budynków powstał jednak znacznie wcześniej, niż wskazywałoby na to jego handlowe przeznaczenie. To właśnie tam mieściła się fabryka Born & Schütze – istotny element gospodarczej historii miasta. Tym razem w „Czy wiesz, że…” przedstawimy jej historie.
Toruń na przełomie XIX i XX wieku stał przemysłem. Fabryka maszyn i kotłów była wtedy jednym z największych zakładów produkcyjnych w mieście. Spółka Ernesta Schütze i Augusta Borna otworzyła ją w 1856 roku. Obejmowała teren w obrębie dzisiejszych ulic: Grudziądzkiej, Wybickiego, Wiązowej i Lelewela. Jej budynki to dzisiaj jedne z najlepiej zachowanych przykładów przemysłowej architektury Torunia z XIX wieku.
Początkowo produkowano tam maszyny i narzędzia rolnicze. Wkrótce była to jedna z największych tego typu fabryk prowadzonych na terenach ówczesnego Pomorza i Wielkopolski. W latach 70. XIX wieku zmodernizowano zakład, dzięki czemu nastąpił znaczący wzrost produkcji i zatrudnienia. Stało się tak w wyniku zakończenia prowadzonych wojen Prus z Danią, Austrią i Francją. Przez kontrybucję wojenne zakład dostał znaczący zastrzyk środków na rozbudowę. W kolejnym dziesięcioleciu zmienił profil działalności – postawiono na wytwarzanie kotłów parowych. Nowy asortyment pojawił się w latach 90., dzięki rozbudowie zakładu możliwa była produkcja pogłębiarek i koparek ziemnych. Zaczęto wytwarzać również stalowe elementy do budownictwa, z czego skorzystano np. przy konstrukcji dachowej miejskiego teatru znanego dzisiaj pod imieniem Wilama Horzycy.
Na przełomie wieków zakład został poszerzony o odlewnie żelaza i stali – zainstalowano duży hutniczy piec martenowski. Proces produkcyjny znacząco zmechanizowano, a zatrudnienie wzrosło do prawie 150 pracowników, którzy zamieszkiwali – częściowo zachowane do dzisiaj – domy szachulcowe w tej okolicy. W okresie I wojny światowej zakład chwilowo zmienił swoją specyfikę – rozwinięto produkcję zbrojeniową – konstruowano wówczas m.in. granaty. Mimo zawirowań politycznych w okresie międzywojnia zakład dalej zarządzany był przez Niemców. Fabryka dobrze prosperowała. Kotły parowe eksportowano do części Europy, Azji i Afryki.
Od razu po II wojnie światowej zakład znacjonalizowano. Pod szyldem „Toruńska Fabryka Kotłów” produkowano nie tylko kotły, ale także pogłębiarki rowów melioracyjnych i dźwigi dla statków. Zakład funkcjonował do 2000 roku – kolejno jako „Fabryka Maszyn Budowlanych Bumator” i „Bumar-Waryński Toruń”. Dzisiaj w budynkach fabryki prężnie działa, dobrze znane torunianom, Centrum BUMAR, w którego skład wchodzi m.in. Galeria Wnętrz AMC.
/ Grafika powstała na podstawie zdjęć ze strony Centrum Bumar (źródło). /