Budują urządzenia na największe statki świata – TOWIMOR S.A. („Czy wiesz, że…? #2)
W Toruniu, choć nie jest położony nad morzem, istnieje od dziesięcioleci firma związana z branżą stoczniową. Drugi odcinek naszego cyklu poświęcimy jednemu z najdłużej działających toruńskich przedsiębiorstw – Towimor S.A. Zakład od lat z sukcesami zajmuje się produkcją urządzeń pokładowych na okręty morskie oraz urządzeń dla przemysłu offshore, czyli np. na platformy wiertnicze.
Początki zakładu datuje się na 1905 rok. Nie zaprzestał działalności nawet w okresach wojennych. Zaczęło się remontowania małych, rzecznych jednostek pływających, by po kilkudziesięciu latach działać globalnie. Budowę znanego Torunianom kompleksu budynków przy Starotoruńskiej 5 rozpoczęto w 1960 roku. Już 2 lata później pierwsze urządzenia z fabryki były gotowe do sprzedaży. W 1967 roku ruszyła seryjna produkcja urządzeń pokładowych na statki. Z biegiem lat produkowano i eksportowano coraz więcej i coraz dalej – do Związku Radzieckiego, Danii, Bułgarii czy Rumunii.
Dzisiaj Towimor dostarcza wyposażenie okrętowe na największe kontenerowce świata – m.in. statek MOL Triumph, który na rok 2017 nie miał sobie równych pod względem wielkości. Od 2003 roku firma prowadzi swoje interesy w Korei Południowej, a w 2013 otworzyła tam swoją pierwszą fabrykę. Obecnie jest jednym z największych polskich inwestorów na rynku koreańskim. Dostarcza swoje produkty do takich stoczni jak: Samsung, Hyundai, Hanjin czy STX.
Na swoją markę na tym wyjątkowo wymagającym rynku Towimor pracował przez lata. Urządzenia na dalekomorskie okręty czy platformy wiertnicze muszą być solidne, sprawdzone i niezawodne. Wykorzystywane są w ekstremalnie trudnych warunkach, więc jakakolwiek awaria to bardzo duży problem. Właśnie dlatego kontrahenci z całego świata stawiają na produkty toruńskiego przedsiębiorstwa.